|
NIEZALEŻNY SAMORZĄDNY ZWIĄZEK ZAWODOWY POLICJANTÓW
NSZZ POLICJANTÓW WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO
Władze
Tu jesteś : Strona główna > W "Wyborczej" bliżej prawdy | Home E-mail |
W WYBORCZEJ BLIŻEJ PRAWDY
Z wyraźną ulgą i satysfakcją oceniamy ostatnie wytwory dziennikarzy "Gazety Wyborczej" poświęcone przygotowywanym zmianom w systemie emerytur służb mundurowych - pisze Marcel Tabor.
Trzeba przyznać, że redaktorzy, zwłaszcza fachowcy od sytemu ubezpieczeń społecznych Leszek Kostrzewski i Piotr Miączyński (por. artykuł pt. "Jak się zmienią emerytury mundurowych" - "GW" z 25 lipca 2011 r.), starali się lepiej odrobić lekcję, choć nie do końca im się udało bez potknięcia. Już dawno zwracałem im uwagę (także w pismach do redakcji), że organami zajmującymi się sprawami emerytalnymi w środowisku wojska i służb mundurowych są:
- Wojskowe Biuro Emerytalne (z oddziałami terenowymi) dla byłych żołnierzy zawodowych Sił Zbrojnych RP (w tym byłych członków wywiadu wojskowego, Wojskowej Służby Wewnętrznej i WSI oraz żandarmów wojskowych) – podlegające ministrowi Obrony Narodowej,
- Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA obsługujący: Policję, Państwową Straż Pożarną, Straż Graniczną, Biuro Ochrony Rządu (formacje podporządkowane ministrowi SWiA), Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu (dawniej razem tworzące UOP) oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne (wszystkie podlegają bezpośrednio premierowi za pośrednictwem sekretarza Kolegium ds. Służb Specjalnych, będącego zarazem sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów), Służbę Kontrwywiadu Wojskowego i Służbę Wywiadu Wojskowego (o podwójnym podporządkowaniu pod ministra Obrony Narodowej i sekretarza Kolegium ds. Służb Specjalnych wykonującego swe funkcje w imieniu szefa rządu).
Ze względu na podległość pod ministra Sprawiedliwości, Służba Więzienna – o czym znów zapomnieli sympatyczni skądinąd dziennikarze – obsługiwana jest pod względem świadczeń samodzielnie przez Biuro Emerytalne Centralnego Zarządu SW.
Wzrusza mnie również – po tylu wprowadzających w błąd opinię publiczną artykułach - wyraźne stwierdzenie redaktorów L. Kostrzewskiego i P. Miączyńskiego, że – pozwalam sobie nawet zacytować to zdanie z niejaką satysfakcją – "Obecnie emerytura policyjna przysługuje po 15 latach służby (tak krótko w policji służy JEDNAK (podkreślenie - MT) ZALEDWIE kilka procent funkcjonariuszy – średni staż pracy to 28 lat)" (!)
Przemiany w bulwie są więc niezmiernie pozytywne. Pozwoliły bowiem spojrzeć redakcji "Gazety Wyborczej" na problem emerytur mundurowych z właściwej perspektywy. Cieszy więc również, że w artykule pt. "Jak się zmienią emerytury mundurowych" nie operuje się już danymi o 387 tys. osób pobierających te świadczenia, którą to liczbą środki masowego przekazu zachęcały wręcz do likwidacji odrębnego zaopatrzeniowego systemu emerytalnego, powielając wzięte z sufitu dane Rady Gospodarczej.
Redaktorzy L. Kostrzewski i P. Miączyński piszą bowiem teraz, że według danych MSWiA "prawo do emerytur mundurowych wypłacanych przez Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA (ZER) ma ok. 135 tys. osób", a "na emeryturze jest obecnie ok. 105 tys. byłych wojskowych". Nietrudno obliczyć, jaka jest faktycznie liczba "uprzywilejowanych" emerytów, jeśli doda się do tego około 30 tys. byłych więzienników…
Marcel Tabor
Źródło: www.nszzp.pl